Sukowice

Ścierń przy drodze – miejsce pochówku żołnierzy armii niemieckiej w 1945 r., sierpień 2018, fot. Maria Kobielska

Sukowice to niewielka, zamieszkała przez niespełna czterysta osób, wieś w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, w gminie Cisek na Opolszczyźnie. Wieś leży w pasie historycznego pogranicza polsko-niemieckiego, które przed 1945 rokiem znajdowało się w granicach III Rzeszy, a następnie zostało włączone w granice państwa polskiego. Odsetek mieszkańców deklarujących hybrydyczne tożsamości etniczne i narodowe jest tu znacząco wyższy niż w innych regionach Polski. W wyniku spisu powszechnego z 2011 roku Cisek trafił do zestawienia polskich gmin, w których najwięcej mieszkańców należy do mniejszości narodowych lub etnicznych albo posługuje się językiem regionalnym – przynależność do mniejszości niemieckiej zadeklarowało tutaj trzydzieści jeden procent mieszkańców, sporo mieszkańców określa się jako Ślązacy.

W 1939 roku w Sukowicach doszło do tragicznej katastrofy kolejowej, która jest do dziś jednym z najważniejszych punktów lokalnej pamięci. Wojna mocno doświadczyła okolicę dopiero pod sam swój koniec: w 1945 roku toczyły się tu intensywne działania frontowe między żołnierzami Wehrmachtu i Armii Czerwonej. Ciała licznych poległych w tych walkach zostały pogrzebane już po przejściu frontu przez mieszkańców wsi w prowizorycznej mogile. Po wojnie najprawdopodobniej ekshumowano z niej ciała żołnierzy radzieckich, natomiast ciała żołnierzy Wehrmachtu pozostały na miejscu. Mogiła z czasem została przekształcona w pole uprawne. Dowiedzieliśmy się o niej z lokalnych mediów, relacjonujących ekshumację poległych, która odbyła się w październiku 2017 roku na zlecenie Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi w Kassel.

Choć okoliczności powstania sukowickiego grzebaliska wymuszają korekty języka opisu stosowanego w tym projekcie – nie o ofiarach mowa, lecz o poległych; nie o ludobójstwie, lecz o operacjach wojskowych – to spełnia ono charakterystykę nie-miejsca pamięci, o tyle jednak odrębnego od pozostałych badanych przypadków, że zasadniczo nie organizuje współcześnie żadnych praktyk pamięciowych. W naszych badaniach koncentrujemy się na testowaniu hipotez dotyczących przyczyn tej niepamięci – „dezaktywacji nie-miejsca pamięci” – osadzając ją w szczególnym kontekście śląskiej kultury pamięci. Bierzemy więc pod uwagę opozycję ciała cywilnego i żołnierskiego, „swojego” i „obcego”, lokalny krajobraz pamięci zdominowany przez niemieckie militarne upamiętnienia poległych w wojnach światowych mieszkańców tych okolic, a także szczególnie istotną współczesną dominującą ramę, jaką tworzy polska tożsamość i kultura pamięci dla funkcjonowania mniejszościowego, śląskiego pamiętania.